Pijany i na zakazie, nie zatrzymał się do kontroli drogowej - już usłyszał wyrok sądu
W miniony piątek, 7 marca o godz. 21.18, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Śremie na ul. Al. Solidarności, ujawnili, że kierujący samochodem marki Renault Megane przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym i dali mu sygnał do zatrzymania się.
Kierujący Renault Megane najpierw zwolnił, następnie gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg i szybko zatrzymali uciekiniera. Na ulicy Kilińskiego stracił on panowanie nad autem i uderzył w krawężnik.
Okazało się, że kierujący samochodem marki Renault Megane, 29-letni mieszkaniec Śremu, był kompletnie pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnych systemach, policjanci ustalili, że 29-latek ma też zakaz prowadzenia pojazdów, który zostały orzeczony przez sąd.
W tych okolicznościach kierujący został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu celem przeprowadzenia wobec niego postępowania przyspieszonego. Policjanci z Wydziału Kryminalnego złożyli do sądu wniosek o rozpoznanie sprawy właśnie w tym trybie i w niedzielę, 9 marca, 29-latek został doprowadzony przed oblicze wymiaru sprawiedliwości, gdzie usłyszał wyrok – 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Skazany musi też zapłacić 4 tysiące grzywny, 10 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, koszty sądowe i ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
/ Ewa Kasińska /